aaa4 |
Wysłany: Czw 15:08, 14 Cze 2018 Temat postu: |
|
-Zadna siostra nie jest bezuzyteczna, niezaleznie od tego, czy sluzy klientom, czy pomaga tutaj, na miejscu.
-W takim razie znudzona. Zmeczona. Niespelniona. Czy to lepszy opis? - Mina usmiechnela sie do drugiej siostry, a ta odwzajemnila usmiech. - Nie lubie czuc sie niespelniona.
-W takim razie nie moge sie sprzeciwiac. Jedz. I niech sama Niewidzialna Matka ma cie w opiece - powiedziala Wspolczucie.
-Ciebie tez. - Mina chwycila papiery, poskladala je razem i wlozyla pod ramie.
Juz usmiechnieta poszla do pokoju pedicureczyc przygotowania. Czekala ja dluga podroz, ale nie miala
wiele do pakowania. Juz nie mogla sie doczekac popoludniowego dylizansu.
Ale oczywiscie nie mogla przyspieszyc jego przyjazdu. Nie mogla usiedziec w miejscu i chciala jak
najpredzej wyjechac. W czasie lat sluzby mieszkala w kilku domach siostr rozrzuconych po Siedmiu
Prowincjach, a raz przez kilka cudownych miesiecy nawet nad morzem, w domu polozonym rownie |
|